Skazani na Shawshank

Pomimo, że akcja dzieje się w więzieniu, film zainspirował mnie do marzeń - zobaczyć ocean. Film opowiada o młodym człowieku - Andym, który trafił do więzienia, oskarżony o zabójstwo żony i jej kochanka. Poznaje tu Reda, który pomaga mu przeżyć w nowych dla niego warunkach. Przekupując strażników, można tu dostać wiele rzeczy, jednak przed Andym otwiera się inna droga. Ponieważ był księgowym, kierownik więzienia powierza mu pranie swoich brudnych zysków. Andy, wykonując powierzone zadania, zdobywa ufność kierownika więzienia. Przemyconym w Biblii małym młotkiem, Andy wykopuje w ścianie tunel. Dziurę zakleja plakatem, a gruz wynosi w nogawkach na więzienne podwórze.

Mają z Redem wiele rozmów, zaprzyjaźniają się na dobre. Andy daje przyjacielowi wskazówkę, że jeśli go już tu nie będzie, ma się udać do pewnego miejsca, gdzie, w kamiennym murze, znajdzie list. Największym marzeniem Reda jest zobaczyć ocean. Andy natomiast snuje plany o kupieniu starej łódki, którą sam będzie mógł odnowić i pewnego dnia, razem z Redem, popłynąć. Tak nadzieja pomaga przyjaciołom przetrwać trudy sytuacji... Pomimo, że w więzieniu pojawia się rzeczywisty zbrodniarz, naczelnik nie chce dopuścić do zwolnienia więźnia, który tak pomaga mu w interesach.

Kiedy Andy wykopuje już tunel, dokładnie planuje ucieczkę, pewnej burzliwej nocy. Ponieważ naczelnik więzienia dał mu wolną rękę do swoich interesów, nie spostrzegł, że Andy, za jego plecami odprowadzał pieniądze na fikcyjne konto, stworzone na fałszywe dokumenty, jakie załatwił sobie Andy. Tym sposobem po ucieczce może zacząć nowe życie, nad oceanem. Teraz zostaje mu tylko wypatrywać przyjaciela, którzy po odsiedzeniu wyroku przyjedzie do niego. Red nareszcie zobaczy wymarzony ocean.

"Mam nadzieję, że uda mi się przekroczyć granicę. Mam nadzieję, że zobaczę swojego przyjaciela i uścisnę mu dłoń. Mam nadzieję, że Pacyfik jest tak niebieski jak bywał w moich snach. Mam nadzieję."


"Drogi Redzie, czytasz to, więc wyszedłeś. A jeśli zaszedłeś tak daleko może dasz jeszcze kilka kroków? Pamiętasz nazwę wioski? Przyda mi się wspólnik, żeby rozkręcić interes. Wyglądam Cię, a szachownica już czeka. Pamiętaj Red, nadzieja to dobra rzecz – najlepsza ze wszystkich, a takie nigdy nie umierają. Mam nadzieję, że list zastanie Cię w dobrym zdrowiu.
Twój przyjaciel, Andy."
"Powiem Ci, gdzie będę: Zihuatanejo. Jest w Meksyku - małe miejsce na Pacyfiku. Wiesz, co Meksykanie mówią o Pacyfiku? Mówią, że nie ma pamięci. To miejsce, gdzie chcę żyć przez resztę mojego życia, ciepłe miejsce bez pamięci ... otworzyć mały hotel tuż na plaży, kupić bezwartościową starą łódź i naprawić , wziąć moich gości na ryby (...) Ta łódź, ten hotel, nie sądzę, że proszę o zbyt wiele.(...) Myślę, że to sprowadza się do prostego wyboru: zająć się życiem, albo zająć się umieraniem." Andy Dufresne w "Skazani na Shawshank"

Komentarze