cień wiatru

Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru"

Chociaż książka jest gruba, odkąd ją dostałam, wiedziałam, że nie będzie tylko leżeć na półce. Zachęcał mnie tytuł i okładka. Brałam ją do ręki parę razy, ale dopiero teraz udało mi się przeczytać.

Akcja dzieje się w Barcelonie, w połowie XX wieku. Główny bohater - Daniel, ma 10 lat kiedy go poznajemy. Wychowuje się bez matki, u boku ojca prowadzącego małą księgarnię. Pewnego dnia, ojciec zabiera syna na Cmentarz Zapomnianych książek, aby wybrał sobie jedną, którą będzie się opiekował. Znajduje tam książkę nieznanego autora, Juliana Caraxa, o którym za wszelką cenę chce się czegoś dowiedzieć. Wtedy jeszcze nie wie, że książka, którą znalazł, została tu celowo ukryta, aby ocalić ją przed zniszczeniem. Tam zaczyna się przygoda Daniela. Chłopiec nie zdaje sobie sprawy, że ktoś wciąż szuka tej książki. Tropy wiodą go do różnych miejsc Barcelony. Po wielkim zawodzie miłosnym, nie chcąc wracać do domu, Daniel włóczy się po ulicach. Przygarnia go bezdomny, który później dostanie pracę w księgarni i zostanie jego najlepszym przyjacielem. Podczas jednej z wieczornych wypraw, Daniel zostaje nastraszony przez człowieka bez twarzy., który koniecznie chce odzyskać książkę Caraxa. Im bardziej Daniel zagłębia się w poznanie losów autora, tym więcej dowiaduje się o trudnym życiu, niespełnionej miłości i podróży Caraxa do Paryża. Poznaje jego znajomych, lecz niektórzy nie chcą opowiadać mu o Julianie. Daniel coraz bardziej utożsamia się z autorem. Małymi krokami zbliża się do prawdy. Dowiaduje się kim jest człowiek bez twarzy i dlaczego chce zniszczyć dzieła Caraxa. Trafia do upadłego pałacu jedynej miłości Caraxa i dokonuje tam wstrząsającego odkrycia. 

Los Juliana uczy Daniela, jak nie powtarzać błędów młodości, jak żyć i co jest w życiu najważniejsze. Julian jednak również uczy się czegoś od młodego księgarza. Postanawia zacząć na nowo pisać i nie żyć już tragiczną przeszłością.

Książka bardzo wciąga, nie sposób się od niej odciągnąć, kiedy się już zacznie. Polecam gorąco.