Czekam

Śnieg powoli pada, zasypując szary i brudny świat. Mam nadzieje na narty i przeprowadzkę. Nie wiem co z pracą, co mam robić, co począć. Chciałabym pogadać z przyjaciółką, która mi powie. Nie chce niewiadomych. Chcę mieć ustabilizowaną pracę, a nie ciągłe zmiany, pracowite weekendy i święta. Chce mieć czas nacieszyć się mieszkaniem, mężem, gośćmi. Tęsknię za ciszą i spokojem, wolnością. W naszym mieszkaniu poczuję wolność, wtedy wszystko się zmieni. Będzie niesamowicie. Tak jak teraz, kiedy pada śnieg. Czekam.



Komentarze